To dostanie huśtawkę…
Z cyklu czego to się nie robi dla dziecka. Wyszukiwania pod hasłem „huśtawka z dwóch krzeseł i azjaty z brzuszkiem” (link) się opłaciły. Co prawda na razie mam tylko krzesła, ale od czego jest Erazmus? Mam nadzieję, że nikomu się nic nie stało, a jak się stało, to zdjęcia wkrótce zobaczymy w internecie….
PS
Ciemiączko Waszego niemowlaka też tak fajnie sprężynuje?